Think about tomorrow: Czym jest SPORT dla facetów?

Dzisiaj na moim blogu pojawi się mały gość.

Jakub Król

Środkowy obrońca - Widzew Łódź

Zakładam, że nie jestem jedyną dziewczyną, która nie do końca rozumie co to jest spalony czy sparing. Zastanawiam się ile meczy można obejrzeć w ciągu tygodnia i co jest w nich, aż tak ekscytującego. Przyznaję sama obejrzałam wszystkie mecze na Euro 2016, ale to tak jak 99% ludzi na całym świecie. Kibicujemy naszej narodowej drużynie i po prostu jest to wielkie wydarzenie.

Znam może pięć klubów piłkarskich, kilka nazwisk piłkarzy i wiem kto to Messi oraz Ronaldo ( wow, naprawdę? ).

Ale o co w tym tak naprawdę chodzi? Co ich tak przyciąga na treningi? Czemu tak strasznie przeżywają wszystkie mecze? Dlaczego akurat TEN klub czy TEN piłkarz jest ich ulubionym?

Skupimy się dzisiaj na piłce nożnej, ponieważ mój gość ją trenuje oraz dlatego, ponieważ jest to najczęściej wybierany i najbardziej kochany przez mężczyzn sport.

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką nożną?

Mój tata trenował piłkę nożną i chciał, żebym ja też zaczął grać. Na Boże Narodzenie kupił mi pierwszą parę korków, w których poszedłem na pierwszy trening - mając 8 lat. Bardzo się stresowałem, bo wiedziałem, że nigdy wcześniej nie grałem i dodatkowo spóźniłem się 15 minut, przez co pomyliłem grupy, co jeszcze bardziej mnie zestresowało.

2. Kto jest Twoją największą motywacją?

To może być dziwne, ale dla mnie największą motywacją jestem ja sam. Widząc, że z każdym treningiem jestem coraz lepszy, coraz szybszy i coraz lepiej zbudowany to bardzo mnie to motywuje.

3. Co czujesz jak wchodzisz na boisko?

To zależy od meczu.. za każdym razem czuje coś innego. Wiem, że z drużyną musimy zrobić swoje i po prostu wygrać. Ale jeśli gram z najważniejszym przeciwnikiem to zastanawiam się czy nie zrobię czegoś głupiego, czy dam radę. W tych ważnych meczach zawsze jest to podniecenie, ale wiem sam, że jak będę spokojny to po prostu lepiej zagram.

4. Kto jest Twoim ulubionym piłkarzem/ Jaki jest Twój ulubiony klub? Dlaczego?

Moim ulubionym piłkarzem jest Cristiano Ronaldo, ponieważ na Święta dostałem od taty swoją pierwszą koszulkę piłkarską z jego nazwiskiem. Podobało mi się to, że jest bardzo popularny, zdolny, że strzelał tyle goli i był ogromny szum wokół niego. Śledziłem jego postępy, to jak się rozwijał.
Jak już brać z kogoś przykład to z tych najlepszych.

Jeśli chodzi o klub to Real Madryt. Zdecydowanie dlatego, że gra tam Ronaldo.

5. Czym jest dla Ciebie piłka nożna?

Nie będę mówił, że piłka jest najważniejsza, bo jest jeszcze rodzina, znajomi i inne obowiązki. Ale i tak jest ona ogromną częścią mnie, treningi są dla mnie bardzo ważne.

Kiedyś przeszkadzało mi to, że inni znajomi chodzili na pizzę, pograć w piłkę na podwórku, a ja nie mogłem, bo miałem treningi, ale teraz widzę tego efekty i nie żałuję.

6. Co to jest spalony?

Haha, nie martw się, że nie wiesz, bo wielu sędziów w naszej lidze też chyba nie wie, haha.
A więc spalony jest gdy w momencie podania zawodnik drużyny atakującej, przebywa za linią obrony przeciwnika. Wiem, że ciężko ogarnąć, ale ja sam na początku miałem z tym problemy.

7. Co to jest sparing?

Sparing to taki mecz kontrolny. Nie ma za niego punktów, ani do niczego się nie liczy, ale sprawdza daną drużynę i zawodników ( w jakiej są formie i co potrafią).

8. Jak w skrócie wytłumaczyć dziewczynie czym jest piłka nożna?

Oj to trudne, bo nie wiem czy jakakolwiek dziewczyna zrozumie haha. Dla mnie piłka nożna to coś więcej niż tylko po prostu sport. To coś czym żyję praktycznie 24 h na dobę. Treningi, mecze na boisku i te oglądane w telewizji, czytanie gazet i książek o piłce, sprawdzanie newsów piłkarskich, żeby być cały czas na bieżąco. Naprawdę nie wyobrażam sobie nawet kilku dni bez jakiegokolwiek kontaktu z futbolem. Może kobietom ciężko to zrozumieć, ale mężczyźni tym po prostu żyją.

9. Najgorsza kontuzja jaka Ci się przydarzyła?

Na szczęście żadnej poważnej jeszcze nie odniosłem i mam nadzieję, że jeszcze długo długo nie odniosę.

10. Co robisz w chwilach słabości?

W każdej takiej chwili myślę o tym, ile już przeszedłem, ile godzin spędziłem na treningach, ile wylałem litrów potu, ile razy ,będąc małym chłopcem, płakałem po słabym meczu i ile razy cieszyłem się ze zdobytych bramek i wygranych spotkań. Wiem ile to wszystko mnie już kosztowało i wiem, że przez cały czas robię to co kocham i to tak naprawdę największa siła napędowa, dzięki której nie często miewam chwile słabości.

11. Kto jest Twoim największym wsparciem?

Od samego początku największym wsparciem jest dla mnie oczywiście rodzina. Tata, który jest na każdym moim meczu, mama, która życzy mi jak najlepiej i zawsze trzyma za mnie kciuki, mimo, że wiem iż piłka to nie jest to co chciałaby, żebym robił. Oni byli przy mnie za każdym razem, w każdej sytuacji. Do niedawna była to też dziewczyna, której zawsze mogłem opowiedzieć o meczu, treningu, czy wszystkim innym związanym z moją pasją i wiedziałem, że zawsze chętnie tego wysłucha.

12. Gdzie widzisz siebie za 10 lat?

Mam nadzieję, że dalej będę robił to co kocham i to na najwyższym możliwym poziomie. Nie bujam w obłokach mówiąc o grze w Realu czy Barcelonie, aczkolwiek każdy ma prawo marzyć haha. Dla mnie bycie solidnym piłkarzem polskiej ligi byłoby i tak ogromnym sukcesem, mimo, że zdaję sobie sprawę jak trudna jest droga na taki poziom.

13. Jeśli nie sport to co?

Oj, tak naprawdę sport to całe moje życie, bo większość wolnego czasu spędzam biegając lub ćwicząc. Książki czytam o piłce lub zdrowym odżywianiu, a telewizji raczej nie oglądam. Wyjście ze znajomymi to coś co jest również dla mnie bardzo ważne i staram się to robić najczęściej jak się da.

14. Czy potrafiłbyś wybierać pomiędzy sportem, a dziewczyną?

Nigdy nie chciałbym stanąć przed takim wyborem. Ale myślę, że sport.
Jeśli moja dziewczyna nie potrafiłaby zrozumieć mojej pasji, nie wspierałaby mnie.. to wybór padłby na sport. Ale mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego robić.

15. Ile razy w ciągu miesiąca oglądasz mecze?

Oj często haha. Zawsze jest to uzależnione od tego ile mam danego dnia czasu. Zazwyczaj staram się obejrzeć około pięciu meczów w tygodniu. Najczęściej oglądam spotkania moich ulubionych lig, czyli polskiej, angielskiej i niemieckiej. Jest to jedyna czynność związana z piłką, za którą nie przepada moja mama haha.

16. Czy chciałbyś, żeby Twoja dziewczyna oglądała z Tobą mecze?

Na pewno bym chciał, bo jeśli to jest moja pasja i bardzo lubię oglądać mecze...Byłoby mi bardzo miło, ale jeśli robiłaby to wbrew sobie, nudziła się to tego bym na pewno nie chciał. Wolałbym, żeby jej też to sprawiało przyjemność - to byłoby super.

17. Co sądzisz o dziewczynach, które trenują piłkę nożną?

Odkąd ja trenuję , miałem okazję poznać kilka takich dziewczyn i za każdym razem były naprawdę w porządku i można było z nimi pogadać, pośmiać się i bardzo je lubiłem. Jednak z żadną z nich nie chciałbym chyba niczego więcej, ponieważ moim zdaniem piłka jest mało kobiecym sportem i nie wyobrażam sobie, żeby moja dziewczyna biegała za piłką, robiła wślizgi na błocie i przepychała się barkiem z innymi dziewczynami w walce o piłkę haha.

18. Jak wygląda Twoja dieta?

Na pewno nie jest ani profesjonalna, ani ułożona przez kogoś kto się naprawdę na tym zna. Po prostu zdrowo się odżywiam, nie jem słodyczy oraz staram się nie jeść tych ''pustych kalorii''. Jem dużo ryżu, kurczaka, warzyw, owoców, jogurtów, bo po prostu to wszystko mi smakuje, a na pewno nie jest niezdrowe. Zauważyłem też, że odkąd zacząłem myśleć o tym co jem i ile tego jem, miało to pozytywny wpływ na moją sylwetkę, sprawność fizyczną i przede wszystkim samopoczucie.

19. Opowiedz coś o swojej drużynie.

Swoją drużynę dopiero poznaję, ponieważ dołączyłem do niej jakieś dwa miesiące temu przechodząc z Kolejarza Łódź. Pierwsze wrażenie było naprawdę bardzo pozytywne i mam nadzieję, bardziej uda mi się ją poznać na zbliżającym się obozie przygotowawczym.

20. Historia z koszulką.

Historia, która nawet nie jest ciekawa haha. Otóż jakieś 4/5 lat temu jednym z moich ulubionych piłkarzy był Łukasz Broź. Tak się złożyło, że mieszkał on niedaleko mnie, aczkolwiek ja o tym nie wiedziałem. Dowiedział się o tym mój tata, a wiedząc jak bardzo lubię Brozia, zainicjował spotkanie niespodziankę, podczas którego otrzymałem od Łukasza koszulkę, autograf i mogłem z nim porozmawiać. Naprawdę dla tak młodego chłopaka to było coś niesamowitego móc zobaczyć i porozmawiać z kimś kogo do tej pory widziało się tylko w telewizji. Mam nadzieję, że za kilka lat to on będzie chciał koszulkę ode mnie hahaha.