1. deBBy make-up TOOLS body glitter
Dostępny w kilku kolorach brokat do ciała ( ja używam go do makijażu).
W cudowny sposób urozmaica każdy makijaż - ten na co dzień jak i na wyjątkowe okazje.
Łatwa aplikacja oraz długotrwałość to kolejne zalety.
Brokat mieni się pięknie w każdym świetle o każdej porze dnia.
Polecam nakładać go na powieki bądź na usta.
Dla odważnych jako rozświetlacz.
2. LIVE LOVE makeup obsession LONDON
paletka do konturowania
W paletce znajduje się sześć produktów: bronzer, rozświetlacz oraz cztery odcienie różu.
Są w formie ''sprasowanych cieni'' i nadają się do każdego rodzaju/koloru cery.
Mają świetną pigmentację i przyjemnie się nakładają.
Opakowanie jest trwałe, w środku znajduje się duże lusterko.
3. EVREE Max Repair body balm
Moja skóra należy do bardzo wrażliwych i suchych ( szczególnie podczas zimy), dlatego oczekuję, że mój balsam będzie delikatny, nawilży ją i nie spowoduje podrażnień.
Ten balsam spełnia wszystkie moje wymagania: jest w dużej, poręcznej butelce, ma bardzo ładny, delikatny zapach, lekką konsystencję, szybko się wchłania oraz świetnie nawilża.
Jest dostępny w trzech różnych wariantach i jestem przekonana, że wypróbuję je wszystkie.
4. Loreal Paris IDEAL SOFT
płyn micelarny i mleczko oczyszczające
Te dwa produkty idealnie nadają się do demakijażu dla osób, które mają wrażliwe oczy i delikatną cerę. Płyn świetnie zmywa wszystkie pomadki, cienie, tusze itd. Mleczko lepiej nadaje się do zmywania podkładu i innych bazowych produktów, natomiast nałożony na patyczek do uszu świetnie zmywa resztki tuszu czy eyelinera.
Zmywając twarz nie musiałam jej pocierać ani szczególnie starać się i uważać na to co robię.
Płyn micelarny pozostawia po sobie uczucie lekkości i świeżości, a mleczko świetnie nawilża i łagodzi.
Z tej serii miałam okazję również używać żel-kremu do mycia twarzy, z którego również byłam bardzo zadowolona.
5. LISTERINE Green Tea
Nigdy nie mogłam przekonać się do płynów do płukania ze względu na ich ( jak dla mnie o wiele za mocny) mentolowy smak. Po każdym użyciu piekły mnie dziąsła, a język drętwiał i bolał.
Tym razem odnalazłam produkt idealny dla siebie - płyn jest delikatny, świetnie oczyszcza i odświeża jamę ustną i pozostawia bardzo przyjemny, naturalny smak zielonej herbaty.
Jeśli mieliście okazję wypróbować których z tych produktów, napiszcie mi w komentarzu co o nim sądzicie:)
Hej, mogłabym wiedzieć gdzie kupiłaś numerek 1, czyli ten brokat? Ja go nie mogę znaleźć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super Pharm
Usuń